Pages

Wednesday, July 2, 2008

W co się bawić?

Ostatnio mam masę pracy i mało czasu na pisanie.
Dzisiejszy wpis zdominują obrazki.

Let's danse:

Mam wielki dylemat.
Co robić?

Może trzepać mamonę na storyboardach do reklam?


Albo pójść drogą wskazaną przez sportowe komiksy agory?


Lub z trochę innej beczki: próbować się przebić do trzeciej ligi u jakiegoś marwela?


A może skupić się tylko i wyłącznie na tworzeniu nowych gier?














Jestem w kropce.
Oj doloż moja, doloż.

13 comments:

  1. Ja wiem! Ja wiem! Idź się utop! Należy się jeden dolar.

    Rada oczywiście za Calvinem ;)

    ReplyDelete
  2. dam ci dobrą radę
    rób jak uważasz

    ReplyDelete
  3. Pożycz dwa złote

    ReplyDelete
  4. Podziel to sobie na pory roku:

    zima - storyboardy
    wiosna - marvel
    lato - giery
    jesień - plecy grubby na koniu

    ReplyDelete
  5. Fifty fifty mamona i przyjemności? Żeby na te drugie sobie pozwolić, te pierwsze chyba nieodzowne :\

    ReplyDelete
  6. Czesz mamonę i nie zawracaj dupy!

    ReplyDelete
  7. kieruj się głosem serca Maciej. głosem serca.

    ReplyDelete
  8. Trzep mamone na storybordach, przynajmniej sobie fajne cycki porysujesz:)
    A gif z Jesus Camp wymiata, szkoda, że sobie nie można wrzucić animacji na koszulkę:)

    ReplyDelete
  9. przebierz się za dinozaura i załóż sektę.

    ReplyDelete
  10. Siekierką w czółeczko, Mundo, Siekierką!!!
    a potem na obiad do Nigelli.

    ReplyDelete
  11. Umów się z Dżessiką Albą. Jak już odmówi to trzaskaj kaskę na storybordach. Ja bym tak zrobił.

    ReplyDelete
  12. Chociaż ten Jozin z Bazin i Konstancin całkiem w porządku. Może jednak wbijaj do marwela. Ja bym tak zrobił.

    ReplyDelete

Anonimie - w y p i e r d a l a j !