Pages

Tuesday, October 12, 2010

MORBID 2: THE CURE

Pamiętacie grę MORBID? Wstępnie miała być jednorazowym wybrykiem. Po premierze i lekturze masy komentarzy z konstruktywną krytyką pomyślałem, że fajnie byłoby zrobić ciąg dalszy. Na początku roku dostałem zielone światło od Pastelgames i... oto jest.

Scenariusz, grafika i soundtrack moje.
Techniczne czary tradycyjnie urządził Mateusz Skutnik.
Dodatki muzyczne: Soundsnap.
Tym razem poleciałem po bandzie i uderzyłem mocniej w emo-strunę. Już na planszy startowej wita więc graczy zarówno unisex wampir jak też śliczny jednorożec. Klikajcie! Grajcie!

7 comments:

  1. Przeszedłem. Lubię. Jak wrócę z roboty, to dam 5 gwiazdek na kongregate.

    ReplyDelete
  2. Ale to jest przerażające, jakoś tak się dobrze komponuje z tą mgłą za oknem. Muza robi połowę klimatu.

    ReplyDelete
  3. Dobra wciągnąłem się, idę po lekarstwo do klasztoru.
    Niech egmont weźmie Ciebie i Schneidera do siebie, to będą mieli prawdziwe Obrazy grozy.

    ReplyDelete
  4. bajera. i jednorożec mi się podoba :)

    ReplyDelete
  5. O ty w dupę O_o
    Gierka palce lizać :)

    Aż się muszę spytać - kiedy ty na to wszystko znajdujesz czas? (rysowanie)

    ReplyDelete

Anonimie - w y p i e r d a l a j !