Pamiętacie grę MORBID? Wstępnie miała być jednorazowym wybrykiem. Po premierze i lekturze masy komentarzy z konstruktywną krytyką pomyślałem, że fajnie byłoby zrobić ciąg dalszy. Na początku roku dostałem zielone światło od Pastelgames i... oto jest.
Scenariusz, grafika i soundtrack moje.
Techniczne czary tradycyjnie urządził Mateusz Skutnik.
Dodatki muzyczne: Soundsnap.
Tym razem poleciałem po bandzie i uderzyłem mocniej w emo-strunę. Już na planszy startowej wita więc graczy zarówno unisex wampir jak też śliczny jednorożec. Klikajcie! Grajcie!
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
7 comments:
Swietne;)
Przeszedłem. Lubię. Jak wrócę z roboty, to dam 5 gwiazdek na kongregate.
Ale to jest przerażające, jakoś tak się dobrze komponuje z tą mgłą za oknem. Muza robi połowę klimatu.
Dobra wciągnąłem się, idę po lekarstwo do klasztoru.
Niech egmont weźmie Ciebie i Schneidera do siebie, to będą mieli prawdziwe Obrazy grozy.
bajera. i jednorożec mi się podoba :)
O ty w dupę O_o
Gierka palce lizać :)
Aż się muszę spytać - kiedy ty na to wszystko znajdujesz czas? (rysowanie)
Napierdalanie to podstawa.
Post a Comment