No i w końcu jest.
Kolejna odsłona mojej sztandarowej serii produkowanej w pocie czoła dla Pastelgames. Tym razem obowiązków scenarzysty podjął się Daniel Gizicki. Karol Konwerski trzymał wszystko w garści, zaś Mateusz Skutnik jak zwykle zadbał o techniczne cuda i idącą za nimi "miodność".
Od siebie dodam, że FF4 jest największym z dotychczasowych odcinków. Pracy nad grą było tyle co zwykle nad albumem. Kontynuacja oczywiście w planach.
Monday, July 16, 2012
Wednesday, July 4, 2012
BTW: FTW!
Przy okazji dyskusji nad nową książką Seby Frąckiewicza cały czas stałem w kontrze do tezy "jest źle"
ALE
zapomniałem, że mnie to Frąckiewiczowe "jest źle" nie dotyczy od czasu gdy pracuję w jedynej w Polsce instytucji kultury, która (w osobie Pana Dyrektora) wie czym powinna być pracownia komiksu z prawdziwego zdarzenia. Dlatego w "Wyjściu z getta" brakuje mi wywiadu z "kimś władnym od kultury" (że tak to lapidarnie określę). Inna sprawa, że taki wywiad nie rozwiązałby sprawy, gdyż po prostu Dom Słów - Pracownia Komiksu jest po prostu ewenementem/anomalią i wątpię aby podobna inicjatywa miała szansę zaistnieć w innej instytucji.
Dziś przykład jak można promować komiks.
Oto fotki z wczorajszej premiery mojego* nowego albumu:
*creditsy:
Józef Czechowicz - NN - ja - Karol Konwerski - Flora Nastaj
No i jeszcze prasówka:
- sweet notka na blogu audycji Studnia Akademicka
- Kurier Lubelski
- Gazeta
- wejście w Panoramie Lubelskiej (dokładnie od 16:50)
Można policzyć ile razy pada słowo "komiks" a ile "powieść graficzna".
Foty bezczelnie ukradłem z profilu Ośrodka "Brama Grodzka - Teatr NN" i relacji ze Spaceru z Czechowiczem w GW.
ALE
zapomniałem, że mnie to Frąckiewiczowe "jest źle" nie dotyczy od czasu gdy pracuję w jedynej w Polsce instytucji kultury, która (w osobie Pana Dyrektora) wie czym powinna być pracownia komiksu z prawdziwego zdarzenia. Dlatego w "Wyjściu z getta" brakuje mi wywiadu z "kimś władnym od kultury" (że tak to lapidarnie określę). Inna sprawa, że taki wywiad nie rozwiązałby sprawy, gdyż po prostu Dom Słów - Pracownia Komiksu jest po prostu ewenementem/anomalią i wątpię aby podobna inicjatywa miała szansę zaistnieć w innej instytucji.
Dziś przykład jak można promować komiks.
Oto fotki z wczorajszej premiery mojego* nowego albumu:
*creditsy:
Józef Czechowicz - NN - ja - Karol Konwerski - Flora Nastaj
![]() |
Zestaw spacerowicza. |
![]() |
Najbardziej pożądany element zestawu. Duma bijąca z oblicza czytelnika mówi wszystko. |
![]() |
Ustawka na wiadukcie. |
![]() |
Do biegu, gotowi... |
![]() |
Fanki Konwerskiego. No, chyba że Czechowicza - mogłem coś pomylić. |
![]() |
Zwróćcie uwagę na czerń okładki. Aby była dostatecznie nasycona drukowano dwukrotnie - na bogato! |
![]() |
Przypominam: komiksy się czyta. Można czytać publicznie. |
![]() |
W im większym i zacniejszym gronie tym lepiej. |
![]() |
W ostateczności można uznać, że obrazki to po prostu kawał dobrej grafy a całą robotę odwalił Czechowicz. To też będzie prawda. |
![]() |
Tagi na mieście Lublinie. |
- sweet notka na blogu audycji Studnia Akademicka
- Kurier Lubelski
- Gazeta
- wejście w Panoramie Lubelskiej (dokładnie od 16:50)
Można policzyć ile razy pada słowo "komiks" a ile "powieść graficzna".
Foty bezczelnie ukradłem z profilu Ośrodka "Brama Grodzka - Teatr NN" i relacji ze Spaceru z Czechowiczem w GW.
Monday, July 2, 2012
W sumie to nie ma o czym mówić
Gdy opuściłem wirtualny pokład Ziniola miałem ambitny chytry plan aby ruszyć z kopyta i odświeżyć blogaska. No i klops. Nie mogę się do tego zabrać. Bo w sumie to nie ma o czym pisać.
Chociaż w sumie, dzisiaj dostałem paczkę z drukarni z nowym albumem:
Info o albumie:
Chociaż w sumie, dzisiaj dostałem paczkę z drukarni z nowym albumem:
Hikikomori vol.2? |
A jednak! To nie kadry! To książki! |
1000 egzemplarzy! |
Info o albumie:
Poemat o mieście Lublinie / Spacer z
Czechowiczem
Od
roku 2003 zawsze w lipcu, przy pierwszej pełni księżyca miłośnicy
poezji Józefa Czechowicza wyruszają trasą jego „Poematu o
mieście Lublinie”. Przewodnikiem po nocnym Lublinie śladami
miejsc, które były dla Czechowicza szczególnie bliskie jest
bohater „Poematu” – tajemniczy Wędrowiec. Przybywa on do
rodzinnego miasta tylko raz w roku właśnie w tą lipcową noc,
kiedy
księżyc
jest w pełni. W każdym z miejsc opisanych w „Poemacie”
uczestnicy spaceru zatrzymują się i wspólnie czytają
odpowiadający mu tekst. Stało się tradycją, że „Spacer z
Czechowiczem”
rozpoczyna
się o godz. 19.00 na północnym stoku rzeki Czechówki przy wejściu
na wiadukt Poniatowskiego.
Powieść
graficzna, którą oddajemy do rąk czytelników, powstała w oparciu
o przewodnik trasą „Poematu o mieście Lublinie”, który ukazał
się w 2008 roku, w monograficznym numerze Scriptores t.3, nr 32,
„Czechowicz - w poszukiwaniu ukrytego miasta”.
Wydawca:
Ośrodek
“Brama Grodzka - Teatr NN” www.teatrnn.pl
Autor
„Poematu o mieście Lublinie”:
Józef
Czechowicz
Opracowanie
powieści graficznej:
Karol
Konwerski
Maciej
Pałka
Projekt
okładki, typografia:
Flora
Nastaj
wydanie:
I
Data
wydania: 03 lipca 2012
druk:
cz-b
stron:
54
ISBN
978-83-61064-38-1
Subscribe to:
Posts (Atom)