Saturday, April 23, 2011

Przesłuchanie

Wczoraj po północy Radio Lublin rozpoczęło prezentację nominowanych do nagrody "Żurawie - Lubelskie Wyróżnienia Kulturalne". Również ja miałem swoje dwie i pół minuty:
Maciej Pałka by studniaakademicka

Każdemu jego bełkot!

Monday, April 18, 2011

Komiksowa sobota

Ubiegły tydzień dla polskiego światka komiksowego był obfity w ciekawe informacje. Swoje plany zdradzili organizatorzy majowego FKW i czerwcowej BFKi. Tak więc, fani konwentów powinni czuć się usatysfakcjonowani kolejnymi okazjami do środowiskowej integracji. Tymczasem, miniona sobota niepostrzeżenie zaowocowała trzema małymi oddolnymi komiksowymi akcjami z założenia nie skierowanymi do hardkorowych fanów. Kraków, Lublin i Katowice zaoferowały atrakcje niezależnie od siebie, nie oglądając się na fandom. W Krakowie odbył się całodniowy panel komiksowy przy Game Fusion (relacja u Rafała Szłapy), w Lublinie Ziniol supportował Tekturę (relacja ze spotkania z Kasią Szaulińską) a Katowickie Rondo Sztuki gościło moją skromną osobę (relacja na blogasku u Gila). Mimo, iż frekwencja w każdym przypadku była taka sobie, jest to jednak dobra prognoza na przyszłość. Widać, że ludziom (często nie związanym z fandomem) chce się coś dla komiksu zrobić. Powstaje pozytywny szum a komiks poprzez takie akcje bezkonfliktowo wpasowuje się w kulturalny krajobraz. Z drugiej strony, akcja Komiks Bękartem Kultury to próba wproszenia się na salony nieco na krzywy ryj. Ale ileż w końcu można postępować według zasady: stój w kącie, znajdą cię? Lobbujmy bez żenady.

Friday, April 15, 2011

Facebooki, żurawie i ja

Klops. Akcja automotywacyjna z poprzedniego posta zwiędła u zarania. W domu kończy się drugi tydzień remontu. Nie mam gdzie rysować, o podłączeniu tabletu nie wspominając. Stąd przerwa techniczna na degrengolandzie. Dopada mnie syndrom mistrza pierwszej planszy. Więcej robię "komiksowo" niż robię komiksów. Oby do czasu. Marzę o chwili spokoju i skupienia nad planszą.

Wczoraj odbył się zapowiadany "zadziwiający synchron" w Tekturze. Lada chwila (foto)relacja na stronie Ziniola. Wyszło rewelacyjnie. Na pewno komiks jeszcze nie raz zagości na Wieniawskiej. Właściwie to zagości już jutro, w osobie Kasi Szaulińskiej - jak bóg da, również zapodamy fotorelację. Jednocześnie, podczas obecnie trwającej TekturaFest, można podpisać list otwarty inicjatywy Komiks Bękartem Kultury. Moim zdaniem akcja listu do Ministra Kultury jest słuszna i zbawienna. Zdaniem części kolegów - nie bardzo. Poznamy po efektach.

Tymczasem, zacząłem dłubać w ustawieniach facebooka i w końcu doszło do tego, że postanowiłem się ewakuować z tego miejsca. Wcześniej, pół roku temu skasowałem konto na twitterze. Serwisy społecznościowe/internety są cholerną stratą czasu, z którą ciężko sobie daję radę. Z drugiej strony, jako tablica informacyjna jest to miejsce idealne do promocji. Dla mnie złotym środkiem jest blogasek. Postaram się częściej aktualizować swoją stronę a ułatwienia oferowane przez facebooka potraktuję czysto instrumentalnie - jako przedłużenie bloga. W tym celu, paradoksalnie założyłem sobie kolejny profil - tym razem własny fanpage. Taka strona jest bardziej przydatna niż profil osobisty, gdyż nie wymaga właściwie żadnej obsługi. Kto chce, może polubić. Co prawda, facebook oferuje możliwość migracji profilu na fanpage, ale uznałem że byłoby to zrobienie słabej akcji znajomym i zwyczajna nielojalność.

Niniejszy post jest więc otwarciem nowego rozdziału mojej (nie)obecności na facebooku. Info na dziś, brzmi zaś tak: zostałem nominowany do nagrody "Żurawie – Lubelskie Wyróżnienia Kulturalne 2011" w kategorii OBRAZ. Założeniem konkursu jest ożywienie środowiska młodych twórców i animatorów kultury w Lublinie oraz wypromowanie jego liderów. Czyli nagroda jakby uszyta na miarę pode mnie. W kryterium wieku załapałem się rzutem na taśmę. Konkurencja jest wyrównana. Wyniki poznamy 12 maja. Fajnie.

A już jutro zapraszam do Katowic, do Ronda Sztuki.

Z braku żurawia...

Wednesday, April 6, 2011

Przełom (kolejny)

Marzec był dość intensywnym miesiącem:
Najpierw koordynowałem artystycznie projekt Gazety Wyborczej dla Katowic. Później poprowadziłem swój pierwszy wykład w KUL, który o ile był w swej formie bardzo rozrywkowy, to jednak w fazie przygotowań przyprawił mnie o sporo stresów. Na pewno było to doświadczenie w efekcie bardzo pozytywne, więc chętnie kiedyś jeszcze wystąpię w podobnej roli. Dobrą passę marca zamknęła światowa premiera nowej gry "Owls Nest" dla Pastelgames.

Kwiecień zaczął się równie pracowicie. Razem z Dominikiem Szcześniakiem zaliczyliśmy debiut "Przygód Leszka" na pierwszej stronie lubelskiej Gazety Wyborczej. Pod szyldem Ziniola zaangażowaliśmy się również w komiksowy support TekturaFest, który odbędzie się w przyszłym tygodniu. Współorganizujemy SLAM i zaprosiliśmy do Lublina Katarzynę Szaulińską. Również w przyszłą sobotę (dokładnie 16 kwietnia o godzinie 16, gdy w Tekturze rozmawiać z Kasią będzie dr Tomasz Kitliński) będę gościł w Katowicach w rondzie sztuki, gdzie odpowiem na pytanie "kto zabił polski komiks".

Stricte komiksowo zaś, razem z Bartkiem Sztyborem wystąpiliśmy w nowym numerze Kolektywu z kolejnym epizodem Najwydestyluchniejszego. Wsparłem również swoimi pinupami dwa albumy: hardkowerowy debiut Roberta Sienickiego i Łukasza Okólskiego (Scientia Occulta) i "Kamień przeznaczenia" Tomka Kleszcza.

A tymczasem w tajemnicy trwa praca nad kolejnymi akcjami, których owoce najprawdopodobniej będą widoczne już w maju.

Dzieje się! Tylko czasu na rysowanie albumów zaczyna brakować. Pora więc na powrót akcji automotywacyjnej w odniesieniu zarówno do Degrengolandu jak też projektu E. Degrengoland ogarniam, powolutku powstają nowe plansze. Dorzucam więc ambitny plan pod tytułem "jedna strona stroyboardu dziennie" Zaczynam od... jutra. Bo dziś jestem nieco przytłoczony tymi wszystkimi planami. A tu jeszcze remont na głowie!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...