Klops. Akcja automotywacyjna z poprzedniego posta zwiędła u zarania. W domu kończy się drugi tydzień remontu. Nie mam gdzie rysować, o podłączeniu tabletu nie wspominając. Stąd przerwa techniczna na degrengolandzie. Dopada mnie syndrom mistrza pierwszej planszy. Więcej robię "komiksowo" niż robię komiksów. Oby do czasu. Marzę o chwili spokoju i skupienia nad planszą.
Wczoraj odbył się zapowiadany "zadziwiający synchron" w Tekturze. Lada chwila (foto)relacja na stronie Ziniola. Wyszło rewelacyjnie. Na pewno komiks jeszcze nie raz zagości na Wieniawskiej. Właściwie to zagości już jutro, w osobie Kasi Szaulińskiej - jak bóg da, również zapodamy fotorelację. Jednocześnie, podczas obecnie trwającej TekturaFest, można podpisać list otwarty inicjatywy Komiks Bękartem Kultury. Moim zdaniem akcja listu do Ministra Kultury jest słuszna i zbawienna. Zdaniem części kolegów - nie bardzo. Poznamy po efektach.
Tymczasem, zacząłem dłubać w ustawieniach facebooka i w końcu doszło do tego, że postanowiłem się ewakuować z tego miejsca. Wcześniej, pół roku temu skasowałem konto na twitterze. Serwisy społecznościowe/internety są cholerną stratą czasu, z którą ciężko sobie daję radę. Z drugiej strony, jako tablica informacyjna jest to miejsce idealne do promocji. Dla mnie złotym środkiem jest blogasek. Postaram się częściej aktualizować swoją stronę a ułatwienia oferowane przez facebooka potraktuję czysto instrumentalnie - jako przedłużenie bloga. W tym celu, paradoksalnie założyłem sobie kolejny profil - tym razem własny fanpage. Taka strona jest bardziej przydatna niż profil osobisty, gdyż nie wymaga właściwie żadnej obsługi. Kto chce, może polubić. Co prawda, facebook oferuje możliwość migracji profilu na fanpage, ale uznałem że byłoby to zrobienie słabej akcji znajomym i zwyczajna nielojalność.
Niniejszy post jest więc otwarciem nowego rozdziału mojej (nie)obecności na facebooku. Info na dziś, brzmi zaś tak: zostałem nominowany do nagrody "Żurawie – Lubelskie Wyróżnienia Kulturalne 2011" w kategorii OBRAZ. Założeniem konkursu jest ożywienie środowiska młodych twórców i animatorów kultury w Lublinie oraz wypromowanie jego liderów. Czyli nagroda jakby uszyta na miarę pode mnie. W kryterium wieku załapałem się rzutem na taśmę. Konkurencja jest wyrównana. Wyniki poznamy 12 maja. Fajnie.
A już jutro zapraszam do Katowic, do Ronda Sztuki.
Z braku żurawia...
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
3 comments:
gdzie tu się klika: "lubię to" :D
ale ja ciągle widzę Twoje nowe wpisy na FB.
It's magic!
Post a Comment