Tuesday, April 23, 2013

PoLigaturnie - lapidarium

Jako relacja z minionej Ligatury niech wystarczą dwie stronki z notatnika:
Dodam tylko, że Pani Judy Dunaway kręciła mocarne drony i skrecze a jej występ łączący radykalną elektronikę z dowcipną formą był idealnym soundtrackiem oddającym istotę festiwalu. Sama Ligatura to w założeniach impreza dla twórców a nie piwko dla komiksowa. W moim kalendarzu wizyta w Poznaniu wchodzi więc na miejsce warszawskich targów.

Podczas festiwalu funkcjonowała czytelnia, w której można było naładować mózg masą porypanych zinów i albumów zza granicy. Najbardziej ujęły mnie i zainspirowały produkcje niemieckie. Było też stoisko z którego wypadało coś zakupić i zabrać sobie na zawsze. 
Mnie zaciekawiły takie cuda:

Generator 1000 – Zbiór 1000 (sic!) pasków komiksowych Michała Rzecznika, które można wygenerować za pomocą dwóch cięć nożyczkami. Chałupnicza robota i malutki nakład. Idealne wykorzystanie pszrenowej zabawy formą i wypełnienie jej zabawną treścią. Najbardziej zaskakuje, że generator faktycznie działa. Proste i genialne.

Powroty - Albumik Katarzyny Kaczor jest ilustracją tego jak wielką ewolucję w ostatnich latach przeszła droga początkującego autora. Niecałą dekadę temu ciężką misją było wproszenie się do xerowanego zinka a obecnie można „z ulicy” debiutować w profesjonalnej autorskiej publikacji pod egidą życzliwych wydawców. Centrala wyrasta na wydawcę bodaj najżyczliwszego czego dowodem są między innymi Kolekcja Maszina i właśnie Powroty. Komiks jest bardzo ładnie wydany. Zinowa miniatura i sympatyczny debiut, który cieszy.

WALKA – 1 zine Marty Nieznayu tym razem ponownie w wersji papierowego grubasa. Forma wydania niczym ostatnie numery paryskiej Kultury. Treść – pozytywna masakra. Komiksy, ilustracje i opowiadania. Świetna antologia tematyczna na której łamach spotykają się takie gwiazdy jak Pszren i Ojciec Rene. Zaskakująco wysoki poziom świadczy o dobrej robocie redaktorskiej Nieznayu.

Za oknem świeci słońce – Wystawa Anji Wicki była jednym (z wielu) mocniejszych punktów Ligatury. Oryginalne plansze, szkicowniki, pamiętniczki, rysunkowe dzienniki i dinozaur. Zdziwiło mnie, że to co szwajcarska artystka prezentuje na swojej stronie to tylko malutki wycinek jej pracy. Dodać należy, że pracy codziennej i wytrwałej. Widać tam prawdziwą miłość do rysowania. Na szczęście odwzajemnioną. Logiczną konsekwencją zachwytem wystawą jest lektura wydanego przez Centralę albumu. Teraz czekam na western, który Anja prezentowała podczas pitchingu.

Maczużnik – Niewiarygodnie wysoko postawiona poprzeczka dla wszystkich polskich komiksów, które zostaną wydane w tym roku. Autorzy szykujący premiery na FKW nic już nie poradzą na atak depresji ale twórców celujących ze swoimi albumami na MKF być może czeka poprawianie scenariuszy i przerysowanie gotowych plansz. Nie zazdroszczę. 
Maczużnik to perła w koronie Kolekcji Maszina. Daniel Gutowski po ubiegłorocznym Nikiforze i brawurowym występie w adaptacji Lubiewa osiągnął jakieś niezrozumiale niebotyczne rejestry. Wtóruje mu Michał Rzecznik, po którym NIGDY nie spodziewałem się takiego kompletnie przemyślanego scenariusza (przepraszam). Podobnie NIGDY nie spodziewałem się, że Maszinowcy na serio pójdą w stronę Cronenberga. Rzecznik zdjął maskę wąsatego psotnika i pokazał, że potrafi napisać genialną historię. Gutowski pokazał na co go stać. Obaj udowodnili, że są jednymi z najlepszych polskich twórców komiksów. Czapki z głów.

Kolekcja Maszina – Najlepsze posunięcie Centrali jako wydawnictwa to wzięcie w opiekę jedynej polskiej super-grupy komiksowej. Maszinowcy pięknie wyrośli i niewątpliwie są w formie. Grupa jest fenomenem skupiającym najbardziej kreatywnych komiksiarzy. Pod wspólnym mianownikiem artyzmu spotykają się talenty wymiataczy rysunkowych (Gutowski, Wicherek) z energią eksperymentatorów (Tkacz, Rzecznik, MiCa, Świdziński). Razem tworzą zaskakująco spójny, zabawny i dojrzały program. Trzymam kciuki za wielką karierę kolegów.


1 comment:

Unknown said...

Fajnie prowadzisz bloga, jest coś ciekawego do poczytania, będę wpadać :D zapraszam do mnie: http://chibusa-o-zarciu-i-zyciu.blogspot.com/

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...