Friday, May 13, 2011
TYMCZASEM
Żurawie wczoraj odleciały w siną dal.
Cała akcja bardzo mi się spodobała. Poznałem kilku wybitnych młodych lubelskich artystów, kilku dobrze rokujących na przyszłość i w ogóle... poczułem się dopieszczony.
Niestety w tym roku startowałem rzutem na taśmę i z racji wieku w kolejnej edycji już nie będę mógł powalczyć. Pozostaje mi nacieszyć się w pełni nominacją. Doceniam to i jeszcze raz dziękuję za SMSki.
W Warszawie rozpoczęła się druga edycja FKW. Nie wybieram się, ale jak zwykle przy okazji komiksowych imprez będę obecny duchem. Specjalnie na Festiwal kolega Otusiunio przygotował reedycję swojej KANALIADY.
I tu należy się kilka słów wyjaśnienia: Otóż, Kanaliada czyli komiks narysowany do scenariusza Pszrena jest JEDYNYM scenariuszem, który kiedyś komuś obiecałem zilustrować i... nie wyszło. Jakoś chyba w 2004 roku Pszren napisał dla mnie cykl pasków SHITWAR będący spinoffem SHITODRUKU. Scenariusz przeleżał swoje w szufladzie i w końcu trafił do Otusiunia, który go brawurowo zrealizował. Przypomniałem sobie jednak, że narysowałem fragmenty tej historii. Właśnie te fragmenty (osiem pasków) będą opublikowane w specjalnej edycji tego zinowego albumu. Komiks będzie można kupić również podczas Ligatury i bezpośrednio od Otu.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
2 comments:
fajny ziniacz! :)
nie mam innego wyjścia, jak na 'Ligaturze' poszukać Otu...
Post a Comment