Wednesday, July 3, 2013

Ballada o tym jak wróciłem na bilety ZTM

W sumie nie ma o czym mówić. 
Dziś podczas warsztatów komiksowych jakiś chłopczyk zapytał czy komiksy na biletach też rysuję, po czym wyjął bilet z obrazkiem Janka Kozy i zapytał czy to mój. Gdy odpowiedziałem, że ten rysunek akurat nie jest mój, chłopczyk wyjął kolejny bilet i zapytał "a ten"?
Zamurowało mnie.
Faktycznie, ten był mój.
Tylko, że nie wiedziałem że nowe bilety już trafiły do dystrybucji.
Tak więc, skubaniec mnie zaskoczył!

Tutaj wszystkie wzory:
Dobry epilog do afery biletowej, co nie?

Heh.

P.S. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że kibice bardzo chętnie oddają krew i gdyby była wojna to oni z pewnością jako pierwsi z ochotą oddaliby krew za Ojczyznę. Bardzo przepraszam zatem, że ich nie uwzględniłem w nowej serii biletowej ale przecież już poprzednio byli bohaterami całej edycji więc nie powinno być im przykro z powodu absencji.







2 comments:

SStefania said...

Dyskryminujesz za to ludzi, którzy nie mogą oddawać krwi.
;_;

Marta Bystroń said...

najlepsze bilety ever!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...