Thursday, November 1, 2007

Najbardziej płodny jest artysta głodny

W swojej poprzedniej notatce wykazałem się hurraoptymizmem.


Być może bezpodstawnym, ale jako czytelnik uważam, że nie mam powodów do narzekań.


Tym bardziej nie mam powodów do narzekań jako artysta.






Zgłodniałem. Idę chapnąć trochę sera.


1 comment:

Anonymous said...

no ba!

w końcu pokazałeś kokowi co tam masz!



chlip, tylko ta małpa, ach ta małpa...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...